Sylwestrowa Ślęża to taki trochę klasyk. Na szczycie dziesiątki, a może i setki rowerzystów, ale za to dookoła kilka nowych odkryć – niesamowite wczesnośredniowieczne grodzisko w Będkowicach oraz dzikie lasy koło Strzegomianki.
A przy okazji – bom jeszcze tego nie czynił – razem z całą załogą LabTrekking chciałbym złożyć Wam życzenia wyłącznie pozytywnych przygód w 2024 roku. Howgh!