Znów znaleźliśmy swoje miejsce na ziemi. Trafiliśmy do małej leśnej chatki w środku lasu na północy Estonii. Co to jest za miejsce! Tam było wszystko, a nawet i jeszcze więcej. Dużo wyżej niż jakiekolwiek oczekiwania. Nocowanie tam jest warte każdego eurocenta. Pietarda!
W drugiej części filmu pospacerowaliśmy trochę po Tallinie – stare miasto, przepełnione muzykami ulicznymi, browar restauracyjny i finalnie odwiedziny w BrewDogu. Miłego oglądania!
Soundtrack: Silent Partner – DC Love Go Go (Royalty Free Music).
- Ognisko nad samą rzeką
- Ta marka zrobiła wiele dobrego dla rzemiosła na świecie
- Wizyta w BrewDogu i romantyczne hasło
- Wegański, super-ostry posiłek w tajskiej restauracji w Tallinie