Jak myślicie, co można przepalać? Google podpowiada, że piekarnik. Sąsiad ostatnio przepalał DPF-a. A załoga LabTrekking wybrała się na spacer po Górach Wałbrzyskich, gdzie doskonale można przepalić sobie ścięgna Achillesa. Te cudowne stożki dają tak popalić, że aż je polubiłem. Bardzo podobną trasę robiłem kiedyś zimą. Teraz mocno rozkwitająca w górach wiosna pozwoliła nasycić oko ogromem świeżej zieleni. Ależ komponują się te ultra-zielone trawy i jaskrawo-zielone liście drzew i krzewów! Z czystą radością zrobiliśmy kółko z/do Wałbrzycha po kilku wybijających się górkach: Wołowiec, Borowa, Rogowiec i Bukowiec. Trafiliśmy na żmijkę, smakowity – jak zawsze – ser w Andrzejówce, ruiny zamków, miejsce pamięci Henia przewodnika i piękne widoczki.
Trasa: https://pl.mapy.cz/s/helobulave
Dystans: 28,7 km
↗️ 1501 m ⌛7h 35min