Znów łazimy nad Bałtykiem, bardziej lasem aniżeli plażą. Tym razem wychodzimy z miejscowości Dębki, docieramy do Białogóry i inna drogą wracamy. Oczywiście film zawiera też kilka luźnych przemyśleń.
PS. Lekturę książki „Seks w wielkim lesie” mam już za sobą. Nie urzekła mnie jakoś specjalnie, ale warto na nią spojrzeć, by przekonać się, jak mocno możemy czuć się częścią natury. 🙂