Veganmania 2017, odcinek wrocławski za nami. Nie ma lepszej okazji do napełnienia brzucha, zrobienia vegan-zapasów czy kupienia alternatywnych ciuchów niż właśnie ta impreza. Wybraliśmy się tam kolejny raz, z psem oczywiście…
Na facebookowej stronie eventu ktoś opisał jakiś psi incydent. Duża prośba do organizatorów: please, w przyszłym roku nie zabierajcie nam możliwości wpadnięcia na Veganmanię z psem. Sunny tego nie wytrzyma, jak nie będzie mogła spróbować smakołyków prosto z ręki kucharza Vegaba. 🙂
Zamiast opisywać to prawdziwie wegańskie święto, czerpcie przekaz prosto z filmu.
Soundtrack: The Re-Stoned – Faces of Earth.
A tak było rok temu: check it out. Aaa, i nie omieszkajcie zasubskrybować kanału na YT. Już wkrótce wegańska niespodzianka.