Month lipiec 2022

GSB #7: tropem wilka przez Gorce

Start o 6:00 z Rabki i po chwili jesteśmy już nad tą uzdrowiskową miejscowością, skąd roztaczają się malownicze, górskie łąki. Rozpoczynamy długie, blisko 4-godzinne wejście na Turbacz. Miała rano być burza, później okazało się, że jej nie będzie, a jedynie… Continue Reading →

GSB #6: piwko na ławce pod sklepem odmienia morale

Wymarsz ze schroniska następuje punkt o 6:00. Po chwili żałuję, że nie wyszedłem wcześniej, bo zapowiada się upalny dzionek. Trasa z początku jest raczej zejściowa i wiedzie głównie lasem. Dziś wchodzę w Pogórze Orawsko-Jordanowskie. Lecę z doskonałym tempem 5km/h i… Continue Reading →

GSB #5: Diablak zdobyty!

Szałas, w którym spałem okryła w nocy gęsta chmura i zrobiło się mocno mrocznie. Budziłem się 3 razy, żeby dorzucić do kozy i podbić komfort termiczny. Rano dalej byłem w chmurze, widoczność na 10 metrów, więc wolałem od początku marszu… Continue Reading →

GSB #4: noc w szałasie

Wieczorem w schronisku dosiadł się do nas Słowak, który okazał się być myśliwym. Mieliśmy temat do gadania na długie godziny. 🤔 Okazał się też człowiekiem hojnym – gdy tylko usłyszał, że przy okazji marszu organizuję zrzutkę na zwierzaki w ciężkiej… Continue Reading →

GSB #3: przez hale Beskidu Żywieckiego

  Odwiedzili mnie znajomi i razem z nimi dzisiaj drepczę. Wczoraj lunął długo oczekiwany deszcz, dzisiaj na szczęście mamy słonko, przeplatane z mikro-deszczykiem połączonym z małymi białymi kuleczkami lecącymi z nieba. Wymarsz z Węgierskiej Górki o 6:40, przejście przez miejscowość… Continue Reading →

© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress

Theme by Anders NorenUp ↑