Co to był za dzień! Nic się nie zapowiadało, że się tyle wydarzy… Wchodzimy w Beskid Niski!Najpierw leniuch-śmierdziel w głowie coś próbował kombinować z przedłużaniem wstawania. Ostatecznie opuszczamy kwaterkę w Krynicy-Zdroju o 5:40. Od razu rozgrzewka – w górę na… Czytaj dalej →
Schronisko Cyrla to top topów! Prowadzą to przyjaźni zwierzętom, mili ludzie, a sam standard schroniska to absolutne mistrzostwo. Wystartowaliśmy przed 6:00 i ciśniemy na Halę Pisaną. Po drodze oczywiście spotykamy kolejnego zasuwającego zająca i (tu uwaga!) znów w trakcie kiedy… Czytaj dalej →
Do moich gospodarzy nie przyjechali wczoraj goście, którzy wystraszyli się pogody. Dzięki temu dostałem przestronny pokój i miałem cały duży dom dla siebie. Popołudnie spędziłem z kocem i kurtką na balkonie, bo tylko tam był zasięg, a przecież muszę Wam… Czytaj dalej →
O 4 rano spostrzegam pryszcza na ryjku i tak powstaje dzisiejsza piosenka dnia (szczegóły poniżej). Przed wyruszeniem Leśka nie je śniadania, co mnie lekko niepokoi. Wyjaśnienie jest lada moment – rzadka dwójka. Albo przez pićko z wszelakich kałuż, albo tak… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑