To zdecydowanie najbardziej mroźna noc, w jaką zabrałem swoje psy na leśne biwakowanie alias śnieżny bushcraft. Rano obudziliśmy się otoczeni białym puchem i trzaskającym zimnem – w końcu wróciła zima, jaką pamietam z dzieciństwa. Przy okazji wypadu pierwszy raz użyłem… Czytaj dalej →
Spanie na glebie przy ognisku to to, co w zimowych biwakach jest najlepsze. Leniwe leżakowanie przy źródle ciepła – to nazywamy bushcraftem. Kiedyś to były zimy, teraz nie ma zim. Żeby zobaczyć białą zimę trzeba wyruszyć w górki mniejsze lub… Czytaj dalej →
I to jest prawdziwa zima! Biało dookoła, ogień na śnieżnym puchu, ciepła herbatka z termosu i magiczny las, na terenie którego latem odbywa się 4-dniowa impreza o nazwie LAS Festival. Ukazujemy malownicze łąki, drzewostany, przestrzenne plenery, leśne alejki i sceny… Czytaj dalej →
W firmie, w której pracujemy, zjednoczyliśmy się w kilkadziesiąt osób i postanowliśmy zasadzić trochę drzew. Znalazło się nadleśnictwo, gdzie mogliśmy pomóc w ciężkiej, fizycznej pracy nasadzeniowej. Po wszystkim kilku z nas wybrało się na leśny biwak, bo lasu było im… Czytaj dalej →
„Takie miłe, takie to miłe” – to tekst z ubiegłorocznej orkiestry Męskiego Grania. Cytat ten w 100% oddaje to, jak wyglądało trzecie czerwcowe spotkanie bushcraftowe. Cisną się na usta jeszcze inne określenia: czillout, sielanka, relaks, odpoczynek i… reset. 🙂 Filmem… Czytaj dalej →
Czillout nad jeziorem w środku tygodnia receptą na brak ludzi dookoła. Wystarczy jedynie trochę pokombinować – wyjechać szybko po pracy, na następny dzień oddać honorowo krew i już można cieszyć się outdoorową przygodą. A przygód trochę mieliśmy. Rozbijając obóz zaintrygowały… Czytaj dalej →
Raz-dwa. Tyle mniej więcej trwało skrzyknięcie się czterech kolegów z facebookowej grupy Bushcraft Dolny Śląsk i umówienie się wspólny wypad do lasu. W większości się nie znaliśmy, a od pierwszych chwil spotkania luźny ton dyskusji wskazywałby na to, jakbyśmy razem… Czytaj dalej →
Wraz ze wzrostem temperatur swoje kroki kieruję nad wodę. Tym razem po drodze zgarnąłem Artura z Bushcraft Trekking i staraliśmy się dowieść, że bushcraft to przede wszystkim kontakt z naturą. A to, czy otacza nas łąka, las, rzeka, krzaki nie… Czytaj dalej →
Pierwsze dni wiosny i marcowe promienie słońca sprzyjają wyjściom z domu. Skrzyknąłem się z Arturem z Bushcraft Trekking i zaliczyliśmy wspólny wypad w teren. Rozbiliśmy się na skraju lasu, nad kameralną rzeką i całkiem miło spędziliśmy czas. Zainteresowanych odsyłam do… Czytaj dalej →
Buchtujący obok dzik sprawił nad ranem, że chyba jeszcze nigdy tak szybko nie składałem tarpa. Później jeszcze spotkanie oko w oko z kolejnym dzikiem i ogrom saren spotkanych na mej drodze. Załamanie pogody, wichura, srogi deszcz, oblodzenie i zagubienie się… Czytaj dalej →
Z wypadem do lasu udało się wstrzelić niemal w Mikołajki, więc jest trochę tematycznie. Testujemy roślinną wiejską podsuszaną w formie gulaszu oraz włoskiego golden ale’a Arcana z browaru Amarcord. Po raz pierwszy na kanale w wypadzie biorą udział aż trzy… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑