Pobudka o 2:50, dojazd na Wrocław Główny PKP i zaczynają się przeboje. Pociąg z Gdyni opóźniony 40 min. Luzik, na przesiadkę w Katowicach mam godzinę zapasu. Po wejściu do pociągu okazuje się, że nasze miejsce jest zajęte. A niech sobie… Continue Reading →
LINK DO ZBIÓRKI: https://zrzutka.pl/z/gruparatuj Gdy w styczniu zaczynałem przygotowania do wędrówki po Głównym Szlaku Beskidzkim wybrałem się na początek w Góry Suche. Strasznie się wówczas zniszczyłem tymi górami, ale wpływ na to miały głównie inne czynniki. Teraz – dla lepszego… Continue Reading →
Tik-tak, tik-tak… Gorączkowe odliczenie… Już jutro ruszam z Leśką na Główny Szlak Beskidzki! GSB to król nad królami jeśli chodzi o szlaki długodystansowe w Polsce. To szlak najdłuższy w polskich górach (ok. 520 km), jeden z najdłuższych w całych Karpatach,… Continue Reading →
Start o 7:10 z centrum Boguszowa-Gorców. Pierwsza dziś góra to Dzikowiec. Idziemy z pieśnią na ustach: „Heeej naprzód marsz! Proletaryat!”. Zdobywamy ją wcześnie rano – miła odmiana, bo nie ma tu żywej duszy. Jedynie na zejściu spotykam biegacza, który szybciej… Continue Reading →
Noc pod wiatą choć chłodna, to i tak lepsza niż w krzakach. Minusik taki, że strasznie się kisiłem z psami na tych dwóch ławach przez co nikt tak naprawdę się dobrze nie zregenerował, a co później trochę odbiło się na… Continue Reading →
Dzień rozpoczynam od kontynuacji udziału w Tour de Karpaczi. Obchodzi się całe miasto asfaltami, lekki mankament tego szlaku. Pod hornfelsami z samochodu wyskakuje do mnie ukraińska parka i proszą o zdjęcie. Oczywiście. Po czym czekamy, bo pani chce poprawić sobie… Continue Reading →
Pomysł na ten szlak chodził mi już po głowie ponad rok temu. Wydaje się, że poza skupiskami ludzkimi takimi jak Karpacz czy Kolorowe Jeziorka, to raczej taki outsiderski szlak. I oto chodzi, gdy w majówkę najbardziej popularne szlaki przeżywają istne… Continue Reading →
Wyprawa w czeskie Karkonosze szczególnie zimą potrafi dać w kość. Przekonaliśmy się o tym dobitnie wędrując na początku kwietnia ze Strážné przez Szpindlerowy Młyn aż po „grań” po czeskiej stronie. Tam zaliczyliśmy spotkanie z wyjątkowo niebezpieczną aurą pogodową. Na szczęście… Continue Reading →
Przed Wami odcinek spacerowy po obszarze chronionego krajobrazu Zawory. Nie znaliśmy wcześniej tych terenów zamykających od północy Góry Stołowe. Okazało się, że niezwykle warto je poznać. Na swojej trasie napotkaliśmy sporo atrakcji: gniazdo na Dziobie, Głazy Krasnoludków, Czarcią Maczugę, Jaskinie… Continue Reading →
Drugi już raz nasza ekipa pojechała na zlot grupy Hopeless Outdoor Team zwany przewrotnie AntyZlotem. HOT ludziska to taka sympatyczna załoga, przy której siedząc wedle ognia uśmiech z twarzy zejść nie raczy. Nie inaczej było tym razem, gdy daliśmy się… Continue Reading →
Kapitalna przejrzystość powietrza sprawiła, że z tej górskiej wycieczki po Rudawach Janowickich wyciągnęliśmy widokowego maksa. Wystartowaliśmy z Przełęczy Karpnickiej, wdrapaliśmy się na Wołek, Skalnik i Ostrą Małą, a następnie zaserwowaliśmy sobie uroczy, nizinny spacer z atrakcjami. Trafiliśmy na ponurą kapliczkę,… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑