Chata w Przybyszowie to jest kosmos. Ola to prowadząca z własnej woli odcina się od zasiegu, prądu, studni. Życie tam płynie w zgodzie z naturą. Kąpiel w wezbranym potoku, minimalizm w najczystszej postaci i serce gospodyni – niczego więcej nie… Continue Reading →
Wczoraj chwaliłem się wczesnym wstawaniem, a dziś przespałem budzik o 5:00. Na szlaku jesteśmy od 6:20. Zaraz za Rymanowem stoi tablica informująca o ryzyku spotkania niedźwiedzia. W związku z tym od rana idziemy śpiewająco: „kiedy byłem małym chłopcem, hej!”, SDM… Continue Reading →
Jakoś tak mam, że od kilku dni budzę się przed budzikiem, czyli przed piątą i znów udaje się wyjść punkt 6:00. Przejście przez Chyrową to istna wizytówka okolic, po których się przemieszczam: z osiem przepraw przez rzeczkę, drewniana, piękna cerkiew,… Continue Reading →
Kolejny naprawdę mocny dzień wędrowny za nami. Zaczęliśmy go o 6:00 w Wołowcu, który zdaje się być totalnie odludną, pustą wioseczką. Tu bez wątpienia można odnaleźć spokój życia. Ładujemy się w krzaki nad nielicznymi domostwami i zaczynam sobie podśpiewywać „Leluchów”… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑