Pomysł na ten szlak chodził mi już po głowie ponad rok temu. Wydaje się, że poza skupiskami ludzkimi takimi jak Karpacz czy Kolorowe Jeziorka, to raczej taki outsiderski szlak. I oto chodzi, gdy w majówkę najbardziej popularne szlaki przeżywają istne… Czytaj dalej →
Wyprawa w czeskie Karkonosze szczególnie zimą potrafi dać w kość. Przekonaliśmy się o tym dobitnie wędrując na początku kwietnia ze Strážné przez Szpindlerowy Młyn aż po „grań” po czeskiej stronie. Tam zaliczyliśmy spotkanie z wyjątkowo niebezpieczną aurą pogodową. Na szczęście… Czytaj dalej →
Przed Wami odcinek spacerowy po obszarze chronionego krajobrazu Zawory. Nie znaliśmy wcześniej tych terenów zamykających od północy Góry Stołowe. Okazało się, że niezwykle warto je poznać. Na swojej trasie napotkaliśmy sporo atrakcji: gniazdo na Dziobie, Głazy Krasnoludków, Czarcią Maczugę, Jaskinie… Czytaj dalej →
Drugi już raz nasza ekipa pojechała na zlot grupy Hopeless Outdoor Team zwany przewrotnie AntyZlotem. HOT ludziska to taka sympatyczna załoga, przy której siedząc wedle ognia uśmiech z twarzy zejść nie raczy. Nie inaczej było tym razem, gdy daliśmy się… Czytaj dalej →
Kapitalna przejrzystość powietrza sprawiła, że z tej górskiej wycieczki po Rudawach Janowickich wyciągnęliśmy widokowego maksa. Wystartowaliśmy z Przełęczy Karpnickiej, wdrapaliśmy się na Wołek, Skalnik i Ostrą Małą, a następnie zaserwowaliśmy sobie uroczy, nizinny spacer z atrakcjami. Trafiliśmy na ponurą kapliczkę,… Czytaj dalej →
Czy siedzieć w domu i czytać te wszystkie smutne wiadomości ze wschodu, czy pójść do lasu na biwak by nie zwariować? Wybraliśmy bramkę numer dwa, żeby choć trochę przewietrzyć głowy od przytłaczających myśli powstałych w ostatnich dniach.Na leśny wypad –… Czytaj dalej →
Jadąc w Góry Sowie w radiowych wiadomościach dowiedziałem się, że niedziela tym różni się od soboty w górach, że będzie wiało.Zacząłem wędrówkę od Głuszycy i w planie miałem spacer po północno-zachodniej części Gór Sowich oraz w drugiej części chciałem zahaczyć… Czytaj dalej →
Duża część spaceru pod Górach Bystrzyckich ubiegła w głębokiej ciszy, przez co ten film jest nieco inny niż pozostałe do tej pory publikowane na kanale. Ruszyłem z Dusznik-Zdroju żółtym do góry. Pierwsze podejście do Schroniska pod Muflonem minęło bardzo sprawnie,… Czytaj dalej →
Wybrałem się z psami na LabTrekking Campa, żeby skosztować trochę minusowych temperatur. Zimowa nocka w lesie w pojedynkę jest wyzwaniem dla osób lubiących obozowe prace. Żeby było choć trochę ciepło można bez końca rąbać, piłować, łamać i nosić drewno… Dzisiaj… Czytaj dalej →
W ramach testów programu „Zanocuj w lesie” znów wybór padł na Nadleśnictwo Wołów, które wyznaczyło aż cztery miejscówki z możliwym legalnym rozniecaniem ognia. A że grudzień, nie za ciepło, to i szukamy takich miejsc, żeby móc przy ognisku się trochę… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑