Estonia – kraj aspirujący do postrzegania go jako część Skandynawii – otworzyła przed nami swoje niezmierzone możliwości biwakowe. Sprawdziliśmy jak tam wygląda allemansratten, freedom to roam czy też prawo wszystkich ludzi do nieograniczonego kontaktu z naturą. Tuż przy granicy z… Czytaj dalej →
Spacer z psem nocą po lesie? Proszę bardzo. Pierwsza nocna edycja – o nazwie „Nocne mary” – sygnowana logo GDT za nami. W pakiecie startowym dostaliśmy możliwość słuchania pohukiwania sów oraz rykowiska byczków, pozwiedzania bunkra i poczucia klimatu grozy, który… Czytaj dalej →
W ostatnich dniach świat obiegło przerażające wideo z Gór Sowich, na którym bliżej niezidentyfikowany stwór został uchwycony przez foto-pułapkę. Zupełnym przypadkiem w tym terminie również i ekipa LabTrekking wyruszyła w te mistyczne i pełne tajemnic góry. Nieświadomi śmiertelnych (paranormalnych? sic!)… Czytaj dalej →
Niniejszym dostarczony film opowiada o dwóch intensywnych dniach, w trakcie których szybko pozwiedzaliśmy Rygę, nie omieszkaliśmy zahaczyć o Beerfoxa, gdzie napiliśmy się naprawdę przedniego piwa, a także wyskoczyliśmy ze znajomymi nad rzekę Gauja. Uwaga: na filmie dużo degustacji i rozckliwiania… Czytaj dalej →
Taaak! Łotwa, dzika Łotwa. Zjeżdżasz lewoskrętem z jednopasmowej autostrady i od razu szutrówka oraz unoszący się kurz przynoszą na myśl offroadowy trip. Podróżując łotewskim wybrzeżem każdy taki zjazd prowadzi gdzieś w okolice morza i dzikich plaż. Na jednej z nich,… Czytaj dalej →
Czterech ziomków skrzyknęło się i ruszyło z Kliczkowa do Świętoszowa na Dolnym Śląsku, aby wraz z rwącym nurtem Kwisy dokonać tak zwanego spłynięcia. Dwóch z nich całą 25-kilometrową trasę pokonało w jeden dzień, a dwóch pozostałych pragnęło zaznać hamakowego chilloutu… Czytaj dalej →
Słowo „odkrywamy” może jest trochę na wyrost, bo przecież nie jesteśmy pierwszymi ludźmi, którzy stanęli na Mierzei. Natomiast dla samych siebie byliśmy tam po raz pierwszy, stąd też jest to pewnego rodzaju odkrycie. Od Mierzei Kurońskiej rozpoczeliśmy nasz 3-tygodniowy urlop… Czytaj dalej →
Fanem Rumunii jestem już od jakiegoś czasu, ale zupełnym przypadkiem okazało się, że gdy w ubiegłym roku będę wracać przez miejscowość Kluż-Napoka, a w bliskiej okolicy tego miasta znajduje sie mistyczny las Hoia Baciu, musiałem tam wstąpić. Nie było nawet… Czytaj dalej →
Kilka dni temu na kanał wleciała część pierwsza labtrekkinowej, 4-dniowej wyprawy w Góry Izerskie. Dziś część druga, ostatnia, w której dołączyli do nas znajomi i przez jakiś czas wędrowaliśmy i spędzaliśmy czas w czwórkę + dwa pieseły. Jedną noc spędziliśmy… Czytaj dalej →
4 (słownie: cztery) piękne dni tułaczki po Górach Izerskich. Niezapomniane przeżycia, ultra-słoneczna pogoda, górska – odczuwalna tylko w Izerbejdżanie – magiczna aura tego płaskowyżu. Wszystko to skomponowało się w niemal nieschodzący z ust uśmiech. Zaplanowałem sobie samodzielny wypad, ale przy… Czytaj dalej →
Nadszedł ten moment, kiedy dwa razy do roku zbieramy się z Sunny na najlepszą imprezę dogtrekkingową w tym kraju. Tydzień temu zawitaliśmy do Borówki w gminie Gromadka na Dolnym Śląsku, gdzie zlokalizowany był start i meta trzynastej już edycji Golda…. Czytaj dalej →
Skrzyknęliśmy się w pracy w pięciu chłopa i pojechaliśmy w Karkonosze. Żeby trochę pochodzić po górach, żeby trochę się zrelaksować, ale przede wszystkim, żeby zrobić coś dobrego dla świata. Dogadaliśmy się z osobami odpowiedzialnymi za obszar ochronny Śnieżka w Karkonoskim… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑