Dzisiaj samotnie, dziś bez Leśki. Dziwnie jakoś tak, chyba nie umiem chodzić bez psa. Dzwoneczek chciałem przyczepić do pasa maszera, ale go nie było. Przekraczałem potok i chciałem powiedzieć: „no idź, napij się”. Ale to bardzo dobrze, że dziś odpoczywała…. Continue Reading →
Poznałem wczoraj trochę zakapiorskich historii, wymoczyłem nogi w Czarnej i w mig poczułem bieszczadzki zew.Dziś start chwilę po szóstej, zaczynam od dojścia do szlaku. Później śmigamy wygodną drogą o łagodnym nachyleniu. Mijamy retorty, z których prawdopodobnie paląc grilla na działaczce… Continue Reading →
Od samego rana można iść w krótkim rękawku, bo podejście z Ustrzyk na Gromadzyń solidnie rozgrzewa. Po kilku chwilach w lesie lądujemy w wioseczce Równia. Tam odbijamy 200 m od szlaku, aby zobaczyć cerkiew. Warto. Później znów kapitalne łąki kwietne,… Continue Reading →
Co to był za kosmiczny dzień, łoooo‼️Nie myślałem, że będzie aż tak, ale już wczoraj wieczorem poczytałem, co ludzie przechodzący ten szlak odczuwali na tym odcinku i zacząłem się mocno obawiać. Po kolei…Start: 5:15. Za Kalwarią Pacławską widokowe Żytne z… Continue Reading →
Na szlaku meldujemy się o 6:45. Póki co, to nasze najwcześniejsze wyjście, które jutro trzeba pobić ze względu na rosnące temperatury. Sprawnie dostajemy się pod Fort VII Prałkowce, wchodzący w skład Twierdzy Przemyśl. Robię filmik, cykam zdjęcia, gadam do pieska… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑