Pierwszy raz wyskoczyłem w Izery bez odwiedzenia najbardziej przytulnej Chatki z najlepszymi naleśnikami pod słońcem. Za to delektowaliśmy się słabiej znanym, a w zasadzie nawet częściowo nieznanym Grzbietem Kamienickim. Skorzystaliśmy ze strefy „zanocuj w lesie” przy punkcie widokowym, z którego… Continue Reading →
Znów w nocy budziłem się i myślałem o szlaku. Wyciągnąłem też z Leśki 3 wbite kleszcze. W ostatnich 3 dniach łaziło po niej około 30. Gdy już zasnąłem, to śniłem o szlaku, o tym, że wyszedłem na niego bez kijów…. Continue Reading →
Święta sprzyjają rodzinnym spacerom. Zawsze jeździmy w te Góry Izerskie, ale jakoś zawsze pomijamy samo Pogórze Izerskie, które samo w sobie ma bardzo bogatą historię i skrywa wiele atrakcji. Zagłębiliśmy się w las kaoliński w Nadleśnictwie Rębiszów, gdzie ponad 100… Continue Reading →
Wypad ten z pewnością pozostanie nam na długo w pamięci. Już dawno nie doświadczyła nas tak uparta pogoda, która gnoiła nas deszczem przez 3 doby niemal bez wytchnienia. Radziliśmy sobie wpierw pod wiatą, ale jak ta zaczęła doszczętnie przeciekać, to… Continue Reading →
Góry Izerskie to znaczy dobrze spożytkowany urlop. Mamy dla Was pierwszy z trzech odcinków filmu z naszej pięciodniowej wędrówki po tych magicznych górach. Na pierwszy ogień idzie mocna fascynacja Sinymi Skałkami i obserwacją zapierającego dech w piersiach zachodu słońca. W… Continue Reading →
Spacerki z biwakiem w Górach Izerskich to to, co bushcraftowe misie lubią najbardziej. Małe wyzwanie tym razem – pierwsze temperatury minusowe w tym sezonie i trzeba było po raz pierwszy od dawna przytulić się ze śpiworem zimowym. Z zapowiadanych -4… Continue Reading →
Przed Wami druga część filmu z wrześniowego spacerowania po Górach Izerskich. Schodzimy do urokliwej wioski Jizerki, przekraczamy granicę i cieszymy uszy dźwiękami rykowiska na Hali Izerskiej, zaś oczy pięknym zachodem słońca. Zdobywamy także Smrek i podziwiamy z piesełem widoki z… Continue Reading →
To się nigdy nie stanie nudne. Raz na trzy miesiące spaceruję sobie po Górach Izerskich i nigdy nie mam dość. Tym razem wypad z psem jako głównym kompanem. Naszą podróż zaplanowaliśmy tak, aby zwiedzić jak najwięcej po stronie czeskiej. Finalnie… Continue Reading →
Kilka dni temu na kanał wleciała część pierwsza labtrekkinowej, 4-dniowej wyprawy w Góry Izerskie. Dziś część druga, ostatnia, w której dołączyli do nas znajomi i przez jakiś czas wędrowaliśmy i spędzaliśmy czas w czwórkę + dwa pieseły. Jedną noc spędziliśmy… Continue Reading →
4 (słownie: cztery) piękne dni tułaczki po Górach Izerskich. Niezapomniane przeżycia, ultra-słoneczna pogoda, górska – odczuwalna tylko w Izerbejdżanie – magiczna aura tego płaskowyżu. Wszystko to skomponowało się w niemal nieschodzący z ust uśmiech. Zaplanowałem sobie samodzielny wypad, ale przy… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑