W firmie, w której pracujemy, zjednoczyliśmy się w kilkadziesiąt osób i postanowliśmy zasadzić trochę drzew. Znalazło się nadleśnictwo, gdzie mogliśmy pomóc w ciężkiej, fizycznej pracy nasadzeniowej. Po wszystkim kilku z nas wybrało się na leśny biwak, bo lasu było im… Continue Reading →
Estonia – kraj aspirujący do postrzegania go jako część Skandynawii – otworzyła przed nami swoje niezmierzone możliwości biwakowe. Sprawdziliśmy jak tam wygląda allemansratten, freedom to roam czy też prawo wszystkich ludzi do nieograniczonego kontaktu z naturą. Tuż przy granicy z… Continue Reading →
W ostatnich dniach świat obiegło przerażające wideo z Gór Sowich, na którym bliżej niezidentyfikowany stwór został uchwycony przez foto-pułapkę. Zupełnym przypadkiem w tym terminie również i ekipa LabTrekking wyruszyła w te mistyczne i pełne tajemnic góry. Nieświadomi śmiertelnych (paranormalnych? sic!)… Continue Reading →
Piątek, 9:00 rano. Siedzę w pracy i nawiązuje niezobowiązującego czata z Szymonem. Pada pomysł szybkiego wypadu nad jezioro od razu po pracy. Kilka organizacyjnych zdań i o 17:00 już jesteśmy w drodze na biwak. Tak, biwak, to odpowiednie słowo i… Continue Reading →
„Takie miłe, takie to miłe” – to tekst z ubiegłorocznej orkiestry Męskiego Grania. Cytat ten w 100% oddaje to, jak wyglądało trzecie czerwcowe spotkanie bushcraftowe. Cisną się na usta jeszcze inne określenia: czillout, sielanka, relaks, odpoczynek i… reset. 🙂 Filmem… Continue Reading →
Kilka dni temu na kanał wleciała część pierwsza labtrekkinowej, 4-dniowej wyprawy w Góry Izerskie. Dziś część druga, ostatnia, w której dołączyli do nas znajomi i przez jakiś czas wędrowaliśmy i spędzaliśmy czas w czwórkę + dwa pieseły. Jedną noc spędziliśmy… Continue Reading →
Czillout nad jeziorem w środku tygodnia receptą na brak ludzi dookoła. Wystarczy jedynie trochę pokombinować – wyjechać szybko po pracy, na następny dzień oddać honorowo krew i już można cieszyć się outdoorową przygodą. A przygód trochę mieliśmy. Rozbijając obóz zaintrygowały… Continue Reading →
Raz-dwa. Tyle mniej więcej trwało skrzyknięcie się czterech kolegów z facebookowej grupy Bushcraft Dolny Śląsk i umówienie się wspólny wypad do lasu. W większości się nie znaliśmy, a od pierwszych chwil spotkania luźny ton dyskusji wskazywałby na to, jakbyśmy razem… Continue Reading →
Wraz ze wzrostem temperatur swoje kroki kieruję nad wodę. Tym razem po drodze zgarnąłem Artura z Bushcraft Trekking i staraliśmy się dowieść, że bushcraft to przede wszystkim kontakt z naturą. A to, czy otacza nas łąka, las, rzeka, krzaki nie… Continue Reading →
Poruszony sporą ilością pożarów w lasach, brakiem odpowiedniej edukacji w zakresie nieniszczenia przyrody oraz brakiem fundamentalnej wiedzy na temat odpowiedzialności przy paleniu ogniska, zdecydowałem się nakręcić przemowę do narodu. Czasami wyniośle, czasami z mocnym tonem, a czasami już wręcz błagalnie…. Continue Reading →
Pierwsze dni wiosny i marcowe promienie słońca sprzyjają wyjściom z domu. Skrzyknąłem się z Arturem z Bushcraft Trekking i zaliczyliśmy wspólny wypad w teren. Rozbiliśmy się na skraju lasu, nad kameralną rzeką i całkiem miło spędziliśmy czas. Zainteresowanych odsyłam do… Continue Reading →
Buchtujący obok dzik sprawił nad ranem, że chyba jeszcze nigdy tak szybko nie składałem tarpa. Później jeszcze spotkanie oko w oko z kolejnym dzikiem i ogrom saren spotkanych na mej drodze. Załamanie pogody, wichura, srogi deszcz, oblodzenie i zagubienie się… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑