Dzień rozpoczynam od kontynuacji udziału w Tour de Karpaczi. Obchodzi się całe miasto asfaltami, lekki mankament tego szlaku. Pod hornfelsami z samochodu wyskakuje do mnie ukraińska parka i proszą o zdjęcie. Oczywiście. Po czym czekamy, bo pani chce poprawić sobie… Czytaj dalej →
Pomysł na ten szlak chodził mi już po głowie ponad rok temu. Wydaje się, że poza skupiskami ludzkimi takimi jak Karpacz czy Kolorowe Jeziorka, to raczej taki outsiderski szlak. I oto chodzi, gdy w majówkę najbardziej popularne szlaki przeżywają istne… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑