Z końcem września zawitaliśmy w czeskie Rychleby. Sporo chmur, desitka w Paprsku, horni bar ze świeżą wodą (wyłącznie) i uczciwie pospacerowane. Czeska ziemia wzbogaciła się o świetną wiatkę, której nie mogliśmy nie poddać testom. Oczywiście przy akompaniamencie rykowiska. 🦌
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑