Końcówka maja, a w góry bez czapki ani rusz. Początkowo minorowe nastroje zepsute deszczem uległy znacznej poprawie wraz z wyjściem słońca zza chmur. Całkiem przyjemna leśna biesiada nam się zrobiła. Soundtrack: E-MANTRA – The darkest hours.
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑