Wybraliśmy się w Góry Izerskie, żeby znaleźć odpowiedź na pytanie zadane w tytule. Gdzieś w odmętach internetu wyczytałem, że śnieg w Izerach potrafi zalegać do połowy kwietnia. Byliśmy tam akurat w połowie kwietnia: tereny zalesione dekoruje jeszcze duuuża śnieżna pokrywa,… Czytaj dalej →
Nostalgia się wdziera tutaj drzwiami i oknami. Rok temu odwiedziliśmy Vama Veche po raz pierwszy. Poczuliśmy magię tej dawnej wioski hipisowskiej i ostatniego lata tam wróciliśmy. Po relaks, wiedzę o dawnym Vama Veche, uczucie wolności i pełnej frywolności. Wiedzieliście, że… Czytaj dalej →
Wybraliśmy się do Czech, by spędzić Sylwestra z dala od zgiełku miast, fajerwerków, tłumów ludzi i pospolitego pijaństwa. Pomiędzy Adršpach a Teplicami nad Metují znaleźliśmy swoje miejsce – skromną, drewnianą chatkę. Spędziliśmy tam 4 dni w dość spartańskich warunkach. Mając… Czytaj dalej →
Z Rumunii podjechaliśmy do Warny, po znajomych, którzy przylecieli na krótki weekendowy wypoczynek. Zrobiła się mała obsuwa czasowa przez co mieliśmy kilka godzin na zwiedzanie miasta. Wszędzie oczywiście towarzyszył nam nasz czworonóg. Czy Bułgaria jest sprzyjającym krajem dla psów? Krótko… Czytaj dalej →
Ostrzyłem sobie pazury na Fogarasze już kilka lat. W końcu się udało. Może nie do końca, bo górskie wędrówki ograniczyliśmy raptem do kilkugodzinnego wypadu na szczyt Vânătoarea lui Buteanu (2507 m). Ta wyprawa miała w sobie elementy wspinaczki, mocnej ekspozycji,… Czytaj dalej →
Za nami dwa dni błogiego dreptania po czeskich skalnych labiryntach. Z kamerką wlecieliśmy do przepełnionego mnogością barw jesieni parku Kokořínsko. Następnie przez okolice zamku Kokořín i Pokličky dotarliśmy do nowego czeskiego browaru o nazwie Pivovar Mlýn. Przed Wami zarejestrowane efekty… Czytaj dalej →
Raz na jakiś czas – w moim przypadku – trzeba pojechać w Góry Izerskie i podźwigać ze sobą aparat, którym uwiecznię coś dla Was i przy okazji dla siebie. Znów na filmie jest wiata z Polany Izerskiej, w której znów… Czytaj dalej →
Aj, aj, aj – jak my lubimy imprezy spod znaku Gold-DogTrekking. To zdecydowanie najlepszy cykl dogtrekkingowy w Polsce. Szkoda, że odbywa się jedynie dwa razy do roku. Za każdym razem, gdy przychodzi mi napisać kilka słów o GDT, przywołuję sielankowy… Czytaj dalej →
Odwiedziliśmy urokliwy i nieco tajemniczy Sybin, w którym architektura dachów okolicznych domostw sprawia wrażenie śledzenia każdego Twojego ruchu. Przyjrzyjcie się niektórym układom dachówek. Tworzą one małe okienka strychowe, a jednocześnie przypominają oczy. Poza tym w Sybinie znajdziecie sporo akcentów muzealnych…. Czytaj dalej →
Po wielogodzinnej, wyczerpującej podróży dotarliśmy do chyba najpiękniejszego kraju w Europie – Rumunii. Pół roku planowania wyjazdu i trasy, a na trzy dni przed wyjazdem spontaniczne wynalezienie miejscowości o nazwie Rimetea. Takich miejsc Rumunia skrywa bez liku. Od pierwszych chwil… Czytaj dalej →
Tydzień temu wrzuciliśmy część pierwszą filmu. Teraz czas na finalizację video-dokumentacji z trzydniowej wycieczki tułaczej po Górach Izerskich. W tym odcinku przeniesiecie się z nami magiczny świat Narnii… ekhem – Izer. 🙂 W końcu trochę kadrów z samego dreptania, trochę… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑