W taki skwar miejsce na biwak musiało być nad wodą i w mocnym zacienieniu. Wystarczyło wejść w kłujące jeżyny i przyjemnie łaskoczące pokrzywy, aby znaleźć miejsce rodem z buszu, ale odpowiadające potrzebom. Zamiast ogniska podziwialiśmy psychodeliczne malowidło materiałowe i też… Continue Reading →
W noc, w którą do Polski przyszły mrozy wybraliśmy się na teren Nadleśnictwa Antonin, aby na terenach Leśnictwa Krupa przetestować miejscówkę do biwakowania z ogniskiem. Miejsce to jest także leśnym parkingiem oraz typowym miejscem wypoczynku. Załoga LabTrekking próbowała tam pouprawiać… Continue Reading →
Pierwszy raz wyskoczyłem w Izery bez odwiedzenia najbardziej przytulnej Chatki z najlepszymi naleśnikami pod słońcem. Za to delektowaliśmy się słabiej znanym, a w zasadzie nawet częściowo nieznanym Grzbietem Kamienickim. Skorzystaliśmy ze strefy „zanocuj w lesie” przy punkcie widokowym, z którego… Continue Reading →
Biwak z psami, czyli rzeka, pieski, mikro-ogień, Natura, namiocik i – posługując się młodzieżowym slangiem – chill. Odpoczynek przez duże „O”. Siedząc wedle ognia zdałem sobie sprawę jak bardzo psom potrzebna jest cisza. Cholernie to miłe widzieć je zrelaksowane, odpoczywające,… Continue Reading →
Drugi już raz nasza ekipa pojechała na zlot grupy Hopeless Outdoor Team zwany przewrotnie AntyZlotem. HOT ludziska to taka sympatyczna załoga, przy której siedząc wedle ognia uśmiech z twarzy zejść nie raczy. Nie inaczej było tym razem, gdy daliśmy się… Continue Reading →
© 2025 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑