NSS – dziennik wyprawowy D12: Kopaniec – Szklarska Poręba Dolna Izerskie lasy od pierwszych kroków kołysały nas łagodnie, kilometry uciekały w ciszy i zastanawiałem się: a co jeśli Leśka da sobie radę i pociśniemy dziś do końca? Decyzję o kontynuacji… Czytaj dalej →
Szlak długodystansowy i kamera to doskonała recepta na uwiecznienie lapsusów językowych, przejęzyczeń, wpadek i wszelkich postrzelonych treści (uwaga: dużo „kącika muzycznego”), które nie weszły w odcinki z całej szlakowej serii. Nie do końca serio, na luzie i bez spiętych dolnych… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D11: Strzyżowiec – Kopaniec Od samego rana atrakcje: najpierw most, co to miał być wysadzony w filmie z Tomem Cruisem, ale na szczęście pozostał na swoim miejscu, a później Zapora Pilchowicka, druga z największych w Polsce…. Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D10: Radomierz – Strzyżowiec Wczoraj wieczorem gospodarz obiektu Antonówka pod Dudziarzem, w którym spaliśmy wręczył mi ogromny talerz jedzenia. „Ja bym sam nie zjadł i nie mógł zasnąć, jakbym wiedział, że pan głodny się kładzie do… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D9: Kamienna Góra – Radomierz Obserwujemy prognozy pogody i do niej staramy się dostosowywać dystanse. Miałem dziś w planie rekordowy wycisk, ale chmury, o których później, zadecydowały, że rekordu trasy nie będzie. Rekord nikomu niepotrzebny. 😎Z… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D8: Wałbrzych – Kamienna GóraŚpiąc snem sprawiedliwego nie odnotowałem deszczu w nocy. Musiało jednak padać, bo przez cały wędrowny poranek zbieraliśmy wodę z liści i traw. Nad Wałbrzychem wznosi się Wzgórze Gedymina. Nie była to jednak… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D7: Glinno – WałbrzychAkcja suszenie przebiegła sprawnie przy pomocy suszarki do włosów. Rano pomimo gęstych chmur ruszyliśmy z animuszem. Uwielbiam tereny między Glinnem a Michałkową – tak przestrzennie, ale górsko zarazem. Aż się słodko zagubiliśmy pośród łąk,… Czytaj dalej →
3… 2… 1… Końcowe odliczanie i JEST! Stało się coś, o czym marzyłem całe życie, a nad czym pracowałem przez długie miesiące. NAPISAŁEM I WYDAŁEM KSIĄŻKĘ! Trzy szlaki, bo taki ma tytuł ta pozycja, to książka, która traktuje o trzech… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D6: Srebrna Góra – Glinno Kwestią względnie interesującą jest czy ktoś z Was pomyślał dziś: „ciekawe jak tam te nasze pierdzidupki na szlaku w takim deszczu”? 🥰Nie zjadłem śniadania wliczonego w cenę pensjonatu, wolałem wyjść wcześniej… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D4: las przed Przełęczą Dział – las za Przełęczą ChwalisławskąMając na względzie nadchodzący upał wyruszyliśmy ze spokojnego lasu o 5:10. Na zejściu do Starego Gierałtowa otworzyły się kapitalne widoki na dolinę Białej Lądeckiej, w której pod… Czytaj dalej →
NSS – dziennik wyprawowy D3: las za Szklarnią – las przed Przełęczą DziałWieczorem sąsiad z rodziny jeleniowatych wpadł do wodopoju koło naszej przenośnej chatki. Namiot miałem rozbity w gąszczu jakieś 60 metrów od szlaku, ale na jego ścianach widziałem światło… Czytaj dalej →
© 2025 LabTrekking — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑