Wyglądam z chaty o 6:00 rano, a tam podmuchy jak 150, doprawione walącym pod skosem deszczykiem. Od razu zniechęcenie. Wystarczyło jednak przejść kilkaset metrów i szlak za górką nie był już taki straszny. Podmuchy ustały wraz z zejściem w dolinkę… Continue Reading →
Zawsze jeździłem w Izery, żeby wyobrazić sobie jak pięknie jest w dalekiej Szwecji. Od wielu, wielu lat marzyłem, żyłem tą namiastką i zarazem pragnieniem, że kiedyś…Od rana, a w zasadzie od kilku dni towarzyszy mi dużo stresu w związku z… Continue Reading →
© 2024 LabTrekking — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑